Jak dobrać długą sukienkę do swojej figury i …portfela, czyli skąd to się wzięło?

Za każdym razem kiedy wprowadzam na swojej stronie Bigger Queen jakieś nowości, staram się by każda z Pań miała możliwość i dowolność wybrania jakiegoś modelu dla siebie, zmodyfikowania go tak by czuła się w nim dobrze i komfortowo. By Wasza moda nie kończyła się tylko na czarnych worach pokutnych…

ODRZUĆ STRACH I ZAZDROŚĆ…

Jak wiecie zajmuję się szyciem na miarę, u nas nie ma rzeczy niemożliwych, jedynie na cuda trzeba trochę poczekać 😉 Każdą sukienkę jesteśmy w stanie dopasować odpowiednio do osoby, każdy model! Tutaj potrzeba jedynie odrobinę wyobraźni i chęci ze strony klientki. Czasami warto powiedzieć sobie- TAK! Chcę ten rozporek! Tak! chce taki dekolt lub długość! Ubieranie się pt: Co ludzie powiedzą…!? przestaje funkcjonować! Może zatem czasami warto sobie poluzować-sobie i innym, bo wbijanie szpili na zasadzie… Cyt:

„… wyglądałabym w niej nieszczęśliwie … Gumka w talii , odkryte ramiona , brak dekoltu … Moim zdaniem jest to niekorzystne dla Pan w rozmiarze xxl … No może bardzo wysokie dziewczyny się obronią … „

„… Porażka… Nikt XXL nie będzie wyglądać w niej dobrze…”

No serio? Mam 175 cm wzrostu i rozmiar 48/50 i nie wydaje mi się żebym wyglądała niekorzystnie -wręcz przeciwnie… A mówię to Wam, ponieważ wszystko siedzi w naszych głowach… Doprawdy często zastanawiam się kto i kiedy Was tak skrzywdził… Nie dość ze nie lubicie siebie to jeszcze i innych potraficie zmieszać z błotem tylko dlatego, że inna kobieta jest odważna i ma w nosie tego typu komentarze…

Że rękawek, że za kolano, że ramiona, że to wypada a to nie… No ludzie na litość boską! Wstyd to kraść i z d… spaść i oceniać innych ludzi a nie założyć sukienkę z odkrytymi ramionami… Problem niestety lezy głębiej… Strach przed opinią społeczeństwa powoduje że wolimy się za ubraniem schować niż podkreślać swoje atuty… Dziewczyny czy Wy naprawdę nie widzicie tego, że poprzez chowanie się pod ubraniem robicie sobie jeszcze większą krzywdę…?! Zakładacie na siebie za duże, czarne płachty, które naprawdę niekiedy przypominają namiot tylko po to żeby się zakryć…a czy Ty wiesz że przy wzroście 160(-+) zakładając sukienkę za kolano optycznie się poszerzasz…? Powodujesz że wyglądasz na jeszcze niższą niż w rzeczywistości…? Rozumiem jak ktoś ma blizny, żylaki ale tak po prostu…?

Niedopasowane kroje powodują że się po prostu postarzamy i z dziewczyny 20+ robisz z siebie ciotkę klotkę… Strach przed kolorami Was paraliżuje a jasne odcienie to gorzej niż diabeł święconej wody się boicie…

Potem przyjdzie taki moment, kiedy się dorasta że opinia innych ludzi przestaje interesować tylko Ty masz już wtedy 60+ i już nie ubierzesz się tak jak mogłaś 30 lat temu i nikt Ci tego nie zwróci! Więc zajadłość do świata i innych ludzi schowaj głęboko, ubierz się tak jak chcesz i daj sobie szanse!

NIEWIEDZA…

Zastanawiam się gdzie się podziały czasy naszych mam i babć, gdzie znało się wartość pieniądza i czyjejś pracy…? Kobiety były dużo bardziej kreatywne… Potrafiły sobie wyszperać fajne tkaniny, uszyć coś unikatowego w domowym zaciszu…coś czego nie miała sąsiadką, coś w czym nie chodziło pół osiedla… i naprawdę była bieda a nie wszelki konsumpcjonizm i dostępność do wszystkiego jak teraz…

Za materiałem na garsonkę trzeba się było nieźle nachodzić i służyły przez lata tak uszyte ubrania a dzisiaj… Czyjąś pracę mierzy się ceną za przeproszeniem kawałkiem szmaty z Alieexpress za 50zł, bo jak to…? Wy macie ceny z kosmosu słyszę czasem, choć rzadko, ale mam ogromną potrzebę edukowania Was…Serio… więcej wydajecie na pierdoły miesięcznie a chcielibyście mieć porządną rzecz za 50zł…?

Prosty przykład… My szyjemy w Polsce, żyjemy w Polsce, gdzie metr dobrego materiału kosztuje 50zl… w momencie gdzie sukienka jest uszyta z prawie 5 metrów materiału to ile wg Was powinna kosztować taka sukienka? Postawcie się w roli firmy która ją wykonuje, musi zapłacić ZUS, US, PRACOWNIKÓW…! Chcecie pracować dla idei, czy każdy z Was pracuje by coś w życiu mieć?

Doprawdy nie szyjemy rączkami chińskich dzieci za dolara dziennie i naprawdę czasami trzeba się zastanowić trzy razy, bo ja zawsze zanim coś powiem to odwracam monetę w drugą stronę i stawiam się w tej drugiej roli! Ludzi trzeba edukować i przypominać im skąd to wszystko się wzięło bo mam wrażenie że coraz większa cześć społeczeństwa została pochłonięta przez wszechobecny konsumpcjonizm i nie zastanawiają się nad tym jaki to ma skutek i wpływ na ich życie… liczy się dużo i tanio…

Kiedyś w jednych skórzanych butach (jeśli było kogoś na takie stać) chodziło się kilka lat… dzisiaj kupujemy po kilkanaście par w sezonie, bo tanio, bo można, bo Hanka ma a ja nie …???pffff….!!!! Bo muszą być sandałki, baleriny, klapki, do sukienki szpilka taka, śmaka… z ubraniami jest niestety tak samo… tylko nikt się nie zastanawia jak to wpływa na Polski przemysł odzieżowy …że firmy upadają, że nie opłaca się tworzyć czegoś innego i wyjątkowego…

Największy problem…

My kobiety plus size mamy największy problem ponieważ ubrania szyte w Chinach raczkami małych dzieci, przywożone do PL do ogromnych sieci handlowych (gdzie przebijane są tylko metki) nie mieścimy się w narzucone normy bo cóż…niestety Chińczyk nie Polak, nie ten klimat i nie ten przedział centymetrowy… i tu dopiero zaczynają się schody… No bo jak to może być…? Ona szczupła i może się ubrać a ja nie…? Co za niesprawiedliwość…! I owszem, ogromna, tylko, że za każdą taką niesprawiedliwością jaka Cię i mnie dotyka kryje się nic innego jak mamona…

Nie dziw się moja droga że sukienka w rozmiarze XS/S kosztuje 200zł a na Nas 400 bo to podwójna ilość materiału, czasu pracy i czyjegoś zaangażowania, dodatkowo główkowania jak to ugryźć by tak niestandardową figurę ubrać a nie przebrać, bo wszystko się da, kwestia czasu i środków.

Chcesz dobrze wyglądać- możesz, ale nie ubierając się w rzeczy za małe z aliee, w których chodzi polowa społeczeństwa i Ty, mówiąc MAM!

Wiadomo, nie każdego stać, ale czy stać Cię na inne przyjemności typu papieroski, weekendowe drinki i kolejna szminka w kolekcji…? Naprawdę uważasz że jest Ci potrzebna? Może warto czasem odłożyć i zainwestować w coś co pozwoli Ci rozkwitnąć i inaczej spojrzeć na otaczający Cię świat i z cioci dobra rada co obrabia tyłek każdej kobiecie w sukience gdzie widać jej kolana powiesz kurde, jakie ona ma zgrabne nogi…!?

Przede wszystkim naucz się szacunku do siebie… zrób sobie prezent, kup dobry ciuch i nie powtarzaj ciągle, że nie da się i że Cię nie stać… Wszystko zaczyna się w głowie i wszystko zależy od Ciebie.

Link do strony GDZIE MOŻESZ ZAMÓWIĆ SUKIENKĘ SUMMER DREAM——–>https://www.facebook.com/biggerqueen777/

Zapraszam do galerii poniżej. Jeśli uważasz ze ten tekst jest przydatny – UDOSTĘPNIJ !